Kiedy turbosprężarka wymaga regeneracji?        

Turbiny w samochodach osobowych to elementy pracujące w ciężkich warunkach. Z tego względu dość szybko ulegają zużyciu. Wiele jednak zależy od jakości i częstotliwości serwisu czy sposobu użytkowaniu pojazdu. W artykule piszemy, jakie objawy świadczą o konieczności regeneracji turbiny oraz wyjaśniamy, jak przebiega ta czynność. Podpowiadamy też, w jaki sposób przedłużyć żywotność tego podzespołu. 

Na czym polega regeneracja turbiny?

Proces ten polega na demontażu podzespołu i dokładnej kontroli stanu technicznego poszczególnych części. Zasadniczo, celem regeneracji turbosprężarki jest przywrócenie jej pierwotnych właściwości. W pierwszym etapie urządzenie zostaje dokładnie oczyszczone z zanieczyszczeń i zabrudzeń. Czasami stosuje się do tego celu piaskowanie lub ultradźwięki. Następnie, po skrupulatnym sprawdzeniu turbiny, elementy wadliwe zostają wymienione na nowe. Z reguły zastępowane są takie części, jak uszczelki, łożyska czy pierścienie uszczelniające. Po złożeniu, specjaliści dokonują wyważenia turbosprężarki oraz ewentualnie regulacji położenia kierownic turbiny. 

Przeczytaj również: Kiedy warto zregenerować turbosprężarkę?

Kiedy należy poddać turbinę regeneracji?

O tym, że turbosprężarka nadaje się do regeneracji, powinien ostatecznie zadecydować doświadczony mechanik. Można jednak wyróżnić kilka sygnałów, które świadczą o konieczności reperacji tej części. Objawy te rozpozna nawet laik, oto kilka najważniejszych:

• wyraźny spadek mocy,

• charakterystyczne odgłosy z komory silnika (świst),

• szybki ubytek oleju,

• dym wydobywający się z rury wydechowej.

W nowszych autach komunikat o awarii turbiny pojawia się również na desce rozdzielczej. Po zaobserwowaniu wyżej wymienionych symptomów, właściciel samochodu powinien jak najszybciej odwiedzić warsztat samochodowy. W Posądzy przykładem firmy zajmującej się takimi usługami jest serwis samochodowy Diesel Expert. 

Zasady prawidłowej eksploatacji turbosprężarki

Stan techniczny turbiny w dużej mierze zależy od postępowania kierowcy pojazdu. Aby przedłużyć żywotność tego podzespołu zaleca się, aby pierwsze kilometry po uruchomieniu auta pokonywać dość spokojnym tempem. To ważne m.in. z uwagi na efektywne odprowadzanie ciepła. Fachowcy radzą też, aby nie wyłączać silnika do razu po zatrzymaniu, zwłaszcza po dynamicznej jeździe. Dzięki temu zapobiegniemy gromadzeniu się oleju w zakamarkach rozgrzanej turbosprężarki. Nie bez znaczenia dla kondycji tego urządzenia pozostaje regularna wymiana oleju oraz filtrów. Trzeba przy tym pamiętać o zakupie preparatów o odpowiednich parametrach (najlepiej tych wskazanych przez producenta).